Leczenie kanałowe jest stosowane w sytuacji, gdy występuje zapalenie miazgi w stopniu nieodwracalnym. Powstaje ono wskutek długo nieleczonej próchnicy. Dla wielu osób jest to ostateczność, a często chorzy decydują się na usunięcie zęba jeszcze przed rozpoczęciem terapii. Warto jednak zawalczyć o zdrowe uzębienie.

Leczenie kanałowe jest owiane złą sławą. Wynika to z dawnych sposobów stosowania tej terapii. Dla większości pacjentów jest jednoznaczne z bólem, nieprzyjemnym samopoczuciem oraz długotrwałą kuracją. Stąd wiele osób mając poważny problem z zębem zamiast leczenia kanałowego woli zdecydować się na usunięcie bolącego elementu uzębienia.

Warto jednak pamiętać, że brak zęba to nie tylko defekt estetyczny, ale również wpływa na stan zdrowia całego organizmu. Przede wszystkim na układ pokarmowy. Źle pogryziony pokarm może spowodować bardzo poważne schorzenia żołądka lub jelit. Dlatego lekarze i stomatolodzy zalecają, aby ratować każdego zęba.

Kiedy należy poddać się leczeniu kanałowemu?

Leczenie kanałowe Radom powinno być stosowane w sytuacji, gdy próchnica w dużym stopniu zaatakuje zęba. Wówczas mogą pojawić się napadowe bóle trwające od kilku minut do kilku godzin, których natężenie zwiększa się podczas jedzenia słodyczy lub picia ciepłych napojów. Silna reakcje może się pojawić również podczas pochylania się. Tego typu objawy świadczą o tym, że czas wybrać się do stomatologa i rozpocząć poważne leczenie.

Na czym polega leczenie kanałowe?

Stomatolog Radom (https://koronadent.pl/) zaleca stosowanie leczenia kanałowe w silnych stanach zapalnych zęba, ale dopiero po wykonaniu RTG. Wówczas można potwierdzić, że tego typu terapia jest niezbędna do uratowania uzębienia.

Pierwszym elementem jest wprowadzenie silnego znieczulenia miejscowego. Cały zabieg jest prowadzony pod mikroskopem, dzięki czemu można oczyścić zęba z bakterii i pozostałości tkanek. Leczenie kanałowe ma za zadanie również wypełnić kanały zębowe na całej długości. Dokładne oczyszczenie i precyzyjne uzupełnienie kanałów gwarantuje sukces całej terapii.

Dodaj komentarz